Dziękujemy drohobyckiemu teatrowi kierowanemu przez Mykoła Hnatenkę. Międzynarodowy Festiwalu Brunona Schulza będzie wspierać teatralny ogrod, sąsiadujący z budynkiem drohobyckiej Melpomeny - i stworzony przez jej dyrektora. Będziemy opiekować się rodziną PAVO CRISTALUS, przepięknego PAWIA INDYJSKIEGO, świętego ptaka Indii...
80-lecie działalności obchodzi Lwowski Akademicki Obwodowy Teatr Muzyczno-Dramatyczny im. Jurija Drohobycza w Drohobyczu, którym kieruje Mykoła Hnatenko, wyjątkowa scena zawodowa na teatralnej mapie zachodniej UKrainy. NAJPIERW KLASYKA UKRAIŃSKA Teatr skupia się na klasyce ukraińskiej, łączy powinności edukacyjne z kunsztem aktorskim i promocją sztuki sceny, ale nie stroni od repertuaru współczesnego. Otwartość teatru wyraża się m.in. w pionierskich próbach adaptacji prozy Olgi Tokarczuk czy w spektaklu na temat Brunona Schulza, jak i w realizacjach o charakterze historyczno-patriotycznym na temat dramatów drohobyckiej społeczności ukraińskiej. W Drohobyczu teatr ma wierną, lecz ograniczoną publiczność. Dlatego teatr im. Jurija Drohobycza wyróżnia się ciągłymi podróżami artystycznymi po miastach i miasteczkach Ukrainy, dając rocznie nawet... 500 przedstawień.
TRUDNE CZASY Teatr im. Jurija Drohobycza tworzy wspólnotę, jakich już nie ma w innych częściach Europy; liczną ale wierną i kompetentną. Starają się neutralizować wpływy rygorów pandemicznych. Tym bardziej, że większość zespołu już chorowała, wspomagając się w chorobie. Na zmartwienia pandemiczne nakłada się inny problem: zmiana struktury władzy samorządowej (pierwsze stadium reformy) oraz lokalne wybory, jakie miały finał przed kilkoma tygodniami, a przede wszystkim - reformy gospodarcze. Teatr nie czuje się bezpiecznie. Niemniej, od mera Tarasa Kuczmy (i rady miasta), reformatora Drohobycza, wybranego ponownie, który z teatrem nie ma stosunków miłosnych, podczas uroczystości 80 lecia wręczono zespołowi komputer - laptop. I był to chyba jedyny konkretny prezent dla teatru, aczkolwiek "erudytów" jubileuszu było wielu. ZAWSZE Z SCHULZFESTEM Od 2003 roku teatr współpracuje z SchulzFestem, szybko stając się wiodącym, obok Uniwersytetu im. Iwana Franki, ukraińskim partnerem i filarem Międzynarodowego Festiwalu Brunona Schulza w Drohobyczu. Dyrektor Mykoła Hnatenko jest Przyjacielem Festiwalu. Przestrzenie teatru, ekipy aktorskie i techniczne - bez tego trudno wyobrazić sobie SchulzFest. Na scenie (scenach - bo z inspiracji SchulzFestu teatr stworzył też tzw. Mała Scenę) w Drohobyczu wystąpili m.in.: Teatr Studio Test Andrzeja Marii Marczewskiego, Białostocki Teatr Lalek, Teatr Pinokio, Scena Plastyczna KUL Leszka Mądzika - wielokrotnie, Lubelskie Teatr Tańca, również - znakomity Teatr a Turma do Dionísio z Brazyli. Nie można nie pamiętać legendarnego monodramu Jana Peszka. I drohobyckiego Teatru Alter. Ostatnia edycja dała radość oglądania m.in. Teatru Młodego z Kijowa i Mateusza Nowaka z Lublina. Tu grało Kroke i Bester Quartet, wielokrotnie - Karbido z projektami z Jurijem Andruchowyczem i Sobaki Serhija Żadan. Otóż to! - jak wiele osobistości kultury Ukrainy i świata gościło na tej scenie! Wymienić wszystkich - to przywołać historię SchulzFestu... Scena teatru w Drohobyczu to przestrzeń spotkania i dialogu. DZIĘKUJEMY BARDZO "Gratulujemy jubileuszu 80-lecia działalności i dziękujemy za to, że nam pomagacie. Jesteśmy wzruszeni. Bez was nie byłoby festiwalu schulzowskiego w Drohobyczu" - powiedzieli Wiera Meniok i Grzegorz Józefczuk na scenie drohobyckiego teatru podczas obchodów jubileuszu. Zapowiedzieli, że X Festiwal w czerwcu 2022 roku (20 lat współpracy) będzie miał specjalny akcent - wspólne przedsięwzięcie teatralne. "Teatr narodził się 2500 lat temu w starożytnej Grecji, w Atenach. Grecy mieszkali, pisali sztuki i je wystawiali też w miastach nad Morzem Czarnym, w dzisiejszej Ukrainie, zatem teatr zaczął się w Ukrainie..." - mówił Grzegorz Józefczuk.
DROHOBYCZ, ATENY, PAW Historia teatru zaowocowała wieloma jego definicjami. "Proponuję takie określenie: teatr jest pawim okiem wyobraźni, barwnością i urokliwością świata wyobraźni jak pawie pióro" - kontynuował Grzegorz Józefczuk. Ku zaskoczeniu uczestników jubileuszu Józefczuk powiedział, że żywy symbol "pawiego oka wyobraźni" znajduje się tuż obok, tuż przy teatrze, w ogrodzie teatralnym. Tym "żywym symbolem" jest rodzina PAWIA INDYJSKIEGO, Pavo Cristatus, świętego ptaka Indii, najpiękniejszego z pawi świata. "W ten sposób Indie są w Drohobyczu i Drohobycz jest w Indiach. Pavo Cristatus staje się symbolem i świadectwem tego, że można żyć i być w dwóch miejscach: tutaj, w swoim kręgu, w swoim miejscu, w swoich korzeniach - i zarazem gdzieś indziej, gdzieś w całym świecie" - mówił Józefczuk dodając: "Musimy wspierać ten żywy symbol". *** Festiwal Brunona Schulza przekazał 2000 hrywien na roczne utrzymanie rodziny PAWIA INDYJSKIEGO w przyteatralnym ogrodzie w Drohobyczu. Stosowna tabliczka znajdzie się na wolierze PAVO CRISTATUS.
GJ
|