PROSIMY O POMOC.
W nocy 23 na 24 października zostało zalane nasze Muzeum-Pokój Brunona Schulza - wodą cieknącą strumieniami z sufitu, z uruchamianej uniwersyteckiej "instalacji" ogrzewczej. Mimo obowiązku monitoringu "zachowania się" wiekowej instalacji ogrzewczej w czasie rozruchu, awarię stwierdzono dopiero kiedy woda lała się po elewacji budynku oraz wewnątrz budynku na drugim (ukraińskie: trzecim) piętrze już nie tylko w Muzeum-Pokoju, ale też na korytarzu (gdzie potem zebrano czterdzieści wiader wody) obok Muzeum.
Sufit (zobaczcie foto) w Muzeum został zalany niemal w całości. Sufit ma ponad sto lat. Typowym sposobem renowacji, po około trzech miesiącach - jak uważa administracja - wysychania sufitu, jest zaklejanie zdeformowanego sufitu pseudodekoracyjnymi panelami ze styropianu, na co się nigdy nie zgodzimy. Przygotowujemy odrębny projekt renowacji.
Dotkliwe straty materiałów archiwalnych są jeszcze trudne do oszacowania. Nie chodzi o ilościowy szacunek, niemniej wiemy, że pewne dokumenty zostały utracone bezpowrotnie (np. korespondencja Jerzego Ficowskiego z dr Wierą Meniok), inne uszkodzone (archiwalne "Wiadomości literackie" i "Skamander") a pewne obiekty współczesne poważnie zabudzone. Dr Meniok jest wstrząśnięta tym, co się stało oraz poruszona brakiem reakcji ze strony środowisk humanistycznych Uniwersytetu.
Spisujemy i szacujemy te straty, jak i szacujemy koszta związane z przywróceniem funkcjonalności pomieszczeń (sufit, meble, podłoga, ściany) oraz likwidacji uciążliwego zapachu stęchlizny, po czym powiadomimy zarządcę, czyli Uniwersytet w Drohobyczu, o ich wielkości.
Jak dotychczas, nasze Stowarzyszenie, które ma popisaną z Uniwersytetem umowę o współpracy i jest współopiekunem Muzeum-Pokoju, nie zostało oficjalnie powiadomione przez Uniwersytet o zaistniałej sytuacji. Jest nam przykro z tego powodu. Dlatego będziemy starali po raz kolejny poruszyć opinie wielu środowisk naukowo-kulturalnych Ukrainy i Europy w obronie Muzeum-Pokoju Brunona Schulza.
Wbrew opiniom niektórych osób, nie wiążemy wydarzeń ostatnich lat (2008-10 - kradzież tablicy pamiątkowej w miejscu śmierci Brunona Schulza, 2014 - próba likwidacji Centrum Polonistycznego Uniwersytetu, 2018 - obecna próba zniszczenia Pokoju - Muzeum oraz inne) jako mające ze sobą jakikolwiek związek lub sterowane przez kogokolwiek.
Grzegorz Józefczuk, dr hc Uniwersytetu w Drohobyczu, prezes Stowarzyszenia Festiwal Brunona Schulza.
Kto z Państwa może wspomóc prace nad remontem Muzeum-Pokoju Brunona Schulza w Drohobyczu, prosimy o darowizny na poniższe konto. Stowarzyszenie Festiwal Brunona Schulza (20-112 Lublin, Grodzka 21, NIP 946 25 41 858), z dopiskiem: darowizna "muzeum" (potwierdzamy fakt darowizny mailowo oraz stosownym dokumentem bankowym, a za zgodą Darczyńcy darowizna zostanie wymieniona na naszej stronie www i w zapisach Muzeum-Pokoju):
PKO BP oddz. II w Lublinie 83 1020 3150 0000 3702 0048 1697
Przelewy zagraniczne:
PL 83 1020 3150 0000 3702 0048 1697
albo kod BIC / Swift: BPKOPLPW
|